Thomas Partey z kolejną kontuzją?

Dziś po południu dla Arsenalu w Burnley były dobre i potencjalnie złe wieści. Z jednej strony Kanonierzy pokonali drużynę Seana Dyche’a 1:0, aby odnieść kolejne zwycięstwo w Premier League. Z drugiej strony może to mieć swoją cenę.

To dlatego, że pomocnik Arsenalu Thomas Partey zszedł z boiska z możliwą kontuzją w ostatniej kwarcie, w którym był jego pierwszym występem w tym sezonie. Wcześniej pomocnik pauzował z powodu (a jakże) kontuzji.

Co niepokojące, to sam reprezentant Ghany wezwał Mikela Artetę do zastąpienia go innym zawodnikiem, co wydaje się niepokojącym gestem. Czas pokaże, co jest nie tak z pomocnikiem Arsenalu – jeśli już – ale kolejna kontuzja po powrocie byłaby druzgocąca i niektórzy fani Północnych Londyńczyków z pewnością obawiają się najgorszego po tym, jak zobaczyli, jak prosi o zejście z boiska. To się dopiero okaże.

Wszystko, co wiemy na pewno, to to, że były Atletico Madryt miał nieskazitelny rekord sprawności fizycznej podczas pobytu w Hiszpanii.

Ale odkąd przybył do Arsenalu, jasne jest, że coś w życiu Premier League po prostu nie zgadza się z jego ciałem.

I to straszne, bo w swoim dniu jest fantastycznym atutem Artety.

Jednak kontuzje bardzo utrudniają mu nabranie rozpędu, a kibice czekają teraz z zapartym tchem, aby zobaczyć, czy rzeczywiście doznał kolejnej.

źródło hitc.com