Arsenal jest łączony z kilkoma piłkarzami mogącymi grać w środku pola. Wszystko ma związek z tym, że klub z Londynu szykuje się do pożegnania z Matteo Guendozim i Granitem Xhaką. Ten pierwszy najprawdopodobniej przeniesie się do Olympique Marsylia. Xhaka natomiast łączony jest z AS Romą.
Media powiązały Arsenal z kilkoma konkretnymi zawodnikami. Wszyscy z nich są niezwykle obiecujący, ale jeden z nich przewyższa resztę. Mowa tu Manuelu Locatellim. Zawodnik Sassuolo ma już za sobą świetne występy podczas mistrzostw Europy. Jego wartość jest z pewnością wyższa niż przed rozpoczęciem turnieju. Włoski rozgrywający miał trudne zadanie zastąpić Marco Verattiego. Wywiązał się z tej misji we wspaniałym stylu, prowadząc swój zespół do dwóch zwycięstw w grupie.
Jednak La Gazzetta Dello Sport podaje, że klub z północnego Londynu wziął na radar Francka Kessiego. Według włoskiego periodyka „Kanonierzy” prowadzą w wyścigu o tego pomocnika. Iworyjczyk wszedł w ostatni rok kontraktu z AC Milanem. Według gazety, „Rossoneri” mogą go sprzedać o ile piłkarz nie zgodzi się na zaproponowane warunki.
Pomimo bliskiego końca kontraktu, Kessie wciąż warty jest 42 miliony euro. Jego tygodniówka też nie należy do najniższych w klubie. Mówi się o 100 000 euro tygodniowo. Ta kwota mogłaby być spokojnie podwojona w przypadku przenosin do Londynu.
Franck Kessie (przez wielu porównywany do Yayi Toure) może być jedyną alternatywą dla Arsenalu. Zwłaszcza, że Manuel Locatelli wyskoczy poza zasięg finansowy „Kanonierów”.