„Kanonierzy” rozstrzelali Seville

Arsenal Londyn kontynuuje przygotowania do nowego sezonu. Kanonierzy poczynili już sporo cennych zakupów. Ponadto w ramach przygotowań londyńczycy mieli zaplanowane kilka spotkań kontrolnych. 2 tygodnie temu pokonali w derbach Londynu Chelsea aż 4:0. W minioną sobotę „Kanonierzy” urządzili sobie po raz kolejny prawdziwe zawody strzeleckie. Jednak tym razem ich ofiarą była Sevilla, która przegrała aż 0:6.

Mocny początek

Już sam wynik jasno wskazuje na to, która z drużyn dominowała w spotkaniu. Pierwszą bramkę kibice mieli możliwość ujrzeć już w 10. minucie. Wówczas to rzut karny wykorzystał Saka. Sevilla pragnęła szybko odrobić straconą bramkę, więc ruszyła mocno do ataku. Jednakże to piłkarzom londyńskiego klubu udało się trafić po raz kolejny do bramki. W 13. minucie wynik na 2:0 dla Arsenalu podwyższył Gabriel Jesus. Brazylijczyk jest jednym z piłkarzy, którzy dopiero co dołączyli do klubu i od samego początku spisuje się świetnie. Fakt ten potwierdza kolejne trafienie tego piłkarza, które miało miejsce w 15. minucie. W pierwszej połowi spotkania kibice mogli podziwiać jeszcze jedną bramkę. Na listę strzelców w 19. minucie wpisał się ponownie Bukayo Saka. Wynik do przerwy to 4:0 dla Arsenalu i losy meczu już w tym momencie były praktycznie rozstrzygnięte.

Hattrick

Początek drugiej połowy był nieco spokojniejszy jeśli chodzi o akcje zakończone sukcesem. Dopiero w 77. minucie padła kolejna bramka. Strzelcem po raz kolejny był Gabriel Jesus. Była to już 3. bramka zdobyta przez Brazylijczyka w tym meczy. Tym samym Jesus w spotkaniu z Sevillą skompletował hattricka. Pod koniec spotkania obaj trenerzy zdecydowali się na sporo zmian. Zmianie uległ także jeszcze wynik spotkania. W 89. minucie, niejako dobijając rywali. bramkę na 6:0 zdobył Eddie Nketiah.

Na szczególną uwagę zasługuje postawa Gebriela Jesusa. Brazylijczyk trafił do Arsenalu w lipcu. Klub zapłacił za sprowadzonego z Manchesteru City zawodnika 50 mln euro odstępnego. Już teraz widać, że poczyniona inwestycja powinna spłacić się z nawiązką. W 5 meczach kontrolnych, w których wystąpił, Gabriel Jesus zdobył 7 bramek. Dla „Kanonierów”, którzy w zeszłym sezonie mieli sporo problemy ze skutecznością do bardzo dobry prognostyk przed nowym sezonem.